Wokół BDSM narosło więcej mitów, niż można sobie wyobrazić. Każdy zna ten skrót, ale nikt tak naprawdę nie wie, co on oznacza.
To wiemy wszyscy: BDSM – skrót pochodzący od słów „przywiązanie” i „dyscyplina” (ang. bondage & discipline, B&D), „dominacja” i „uległość” (ang. domination & submission, D&s, D/s), sadyzm i masochizm (ang. sadism & masochism, S&M).
W takim związku jedna ze stron jest dominująca, druga uległa i podporządkowana emocjonalnie. Całość jednak polega na szacunku do obu partnerów i okazywaniu sobie uczuć.
Zależność dwóch osób, szczególnie na płaszczyźnie BDSM nosi w sobie potężną dawkę emocjonalną i psychologiczną. Dominację i uległość spotykamy na każdym kroku dnia codziennego. Jednak, całkowite podporządkowanie, określenie granic, których osoba uległa nie ma prawa przekroczyć, sporządzenie kodeksu postępowania, tego, co, kiedy i jak może zrobić i wykonać, to już, co innego. Do tego musi pojawić się zaufanie, wobec Pana lub Pani, później wzajemna relacja może je jedynie wzmocnić, nadać mu wymiar bardziej wyrazisty, ponadczasowy i doprowadzić do spełniania coraz bardziej wyrafinowanych fantazji seksualnych.
BDSM nie jest i nigdy nie będzie, sypialnianą zabawą, kwestią chwili, wolnego czasu, łóżkowych igraszek. To, być i żyć dla kogoś z pełnym oddaniem przez całą dobę, cały tydzień, rok, a jeśli to możliwe to dłużej.
Świat BDSM to psychiczna i fizyczna dominacja nad drugą osobą z jasno wytyczonymi regułami postępowania. Ma głęboki wpływ na psychikę i filozofię życia, a seks jest jego pięknym uzupełnieniem. BDSM to bezgraniczne zaufanie, oddanie się, aż do zniewolenia, które daje wolność, odarcie z reguł, oczyszczenie z zakazów, nakazów, fałszywej moralności, pruderii.
Główną zasadą jest pokazywanie świata osobie uległej przez osobę dominującą. Uczenie reguł, panujących w świecie. Wytyczanie schematów postępowań, które są ważne w codziennym życiu. Odkrywanie nowych pokładów seksualności, wrażliwości. Jest to również pełne uzależnienie psychiczne od osoby dominującej, która ma pełną władzę nad uległą. System kar i nagród jest tylko sposobem na egzekwowanie podporządkowania. Ma na celu sprawienie przyjemności poprzez stanowczość lub ból.
Kary muszą jednak mieścić się w granicach akceptowalności osoby uległej. Można jednak tą akceptowalność przesuwać dalej, poprzez rozmowy i uzgodnienia.
W takim związku dominacja musi się mieszać z uczuciem i szacunkiem do osoby uległej. Zadawanie bólu musi być przyjemne dla obu stron, w pełni uzgodnione i akceptowalne. Nie wolno używać przemocy fizycznej bez uzgodnień i akceptacji. Zasada jest prosta: tłumaczyć, uczyć, badać, głaskać i karać. Priorytetem jest zdobycie pełnego zaufania osoby uległej i wykorzystanie tego dla jej zadowolenia fizycznego i psychicznego.
Świat BDSM jest światem dla większości obcym i niezrozumiałym. Często jednak spotykam się z ludźmi, którzy deklarują przynależność do tego świata, nie mając w ogóle pojęcia, co do zasad w nim panujących. Propozycje w stylu „na ostro”, „zdecydowanie” lub „będę Twoim Panem” nie maja często nic wspólnego z tym światem a raczej zadaniem czystej przemocy fizycznej. Ludzie z tego środowiska żyją wśród nas i na pewno nie afiszują się tym na pierwszej randce opowiadając o swojej sile czy potrzebach zadawania bólu. Wiedzą, że taki związek odbywa się w zaciszu sypialni, a nie na oczach widzów.
Istnieje jeszcze jeden rodzaj BDSM.
Są osoby, które poprzez uległość lub dominację odreagują stres. Na co dzień osoby władcze i decyzyjne, często w zaciszu sypialni oczekują od partnera anonimowości, dyskrecji, ale i większej stanowczości. Nie buduje się tu relacji. Relacją są wspólne zainteresowania i spełnianie wspólnych fantazji.
Seks jest bardzo ważnym elementem naszego życia. Nie jest związany z jednym tylko partnerem, ale z tym co chcemy przeżyć i na co jesteśmy gotowi. Każdy z nas go inaczej postrzega, każdy czegoś innego oczekuje.
Linkowanie Linki SEO Linkowanie
Linki Seo System
Pozycjonowanie Pozycjonowanie stron
Katalog SEO Linki SEO Katalog SEO
Strona zawiera informacje dostępne wyłącznie dla osób pełnoletnich.
Czy masz ukończone 18 lat?